Dlaczego połączenie umowy zlecenia i umowy o dzieło to najlepsze rozwiązanie dla pracowników twórczych?
Autor artykułu: MICHAŁ KOSEL
—
Na potrzeby lepszego zrozumienia artykułu, będę używał uproszczeń, prostego języka i łatwych do wyobrażenia porównań – nie jest to artykuł dla prawników, specjalistów od reklamy, czy ekspertów psychologii, nie chodzi też o to byście Wy jako właściciele zaczęli się doktoryzować z prawa, ekonomii czy zarządzania – chodzi o to by w prosty sposób zrozumieć skomplikowane zagadnienia, które Was dotyczą i byście sami ocenili co warto wiedzieć jako właściciel i jakie kluczowe punkty zapalne prowadząc biznes, powinniście wziąć pod uwagę.
—
Jesteśmy w branży twórczej – po to stworzono tę umowę
Jeśli prowadzisz klub fitness, szkołę tańca albo studio treningowe, na pewno zastanawiasz się, jaka forma współpracy z trenerami, instruktorami i animatorami będzie najkorzystniejsza. Etaty odpadają – to nie jest branża, w której mają rację bytu. Działalność gospodarcza? Owszem, sprawdza się u bardziej niezależnych specjalistów, ale nie każdy jest na nią gotowy. Co więc zostaje? Kombinacja umowy zlecenia i umowy o dzieło.
To rozwiązanie nie tylko spełnia wymogi prawne, ale przede wszystkim pozwala optymalizować koszty i daje elastyczność, której ta branża potrzebuje.
Dlaczego to połączenie działa?
Umowa zlecenie zapewnia elastyczność i bezpieczeństwo:
- Jest korzystna dla zadań powtarzalnych, np. prowadzenia regularnych zajęć.
- Podlega składkom na ZUS i ubezpieczenie zdrowotne, co daje minimum zabezpieczeń socjalnych i daje pełen NFZ.
- Można ją wykorzystać do stałej współpracy na grafiku, bez sztywnego czasu pracy.
Umowa o dzieło sprawdza się tam, gdzie liczy się efekt końcowy, np. tworzenie choreografii, planów treningowych czy programów zajęć:
- Nie podlega składkom ZUS, co obniża koszty.
- Pozwala rozliczać konkretne projekty zamiast godzin pracy.
- Daje możliwość rozliczenia efektu twórczego (dzieła), co w naszej branży jest kluczowe.
Razem tworzą model idealny:
- 90% wynagrodzenia z umowy o dzieło na czynności twórcze.
- 10% z umowy zlecenia na powtarzalne zadania, np. prowadzenie zajęć.
Optymalizacja kosztów – mniej ZUS-u, więcej korzyści
Zamiast przepłacać za etat, płacisz tylko tyle składek, ile faktycznie potrzeba. Przy umowie o dzieło unikasz obowiązkowych składek na ZUS, a jednocześnie masz legalną podstawę zatrudnienia. Dzięki temu:
- Trenerzy są zmotywowani do pracy twórczej, bo wiedzą, że ich praca jest wyceniana jako dzieło, a nie godziny spędzone na sali.
- Ty unikasz zbędnych kosztów i jednocześnie masz kontrolę nad grafikiem i zadaniami powtarzalnymi poprzez zlecenie.
- Możesz elastycznie dostosowywać grafik i angażować trenerów w krótkoterminowe projekty bez konieczności zmiany umowy.
Bezpieczna i legalna forma współpracy
Największą zaletą tego modelu jest zgodność z przepisami prawa. Umowy mieszane są zgodne z Kodeksem Cywilnym i jasno określają obowiązki obu stron. Masz pewność, że:
- Trener jest ubezpieczony, ale tylko tam, gdzie to konieczne.
- Dokumentacja jest przejrzysta – umowy o dzieło nie wymagają ewidencji godzin pracy, a zlecenie pozwala kontrolować powtarzalne zadania.
- Kontrole z ZUS-u nie będą problemem, bo wszystkie składki są opłacane zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Elastyczne rozliczenia za dzieła – przykład z życia
Możesz umówić się z trenerem na konkretną kwotę za każde dzieło, np. 300 zł na rękę za jedno dzieło. Przykłady dzieł? Rolki na Instagramie, posty na Facebooku, nagrania instruktażowe, zdjęcia, plany treningowe, tutoriale itp.
Jak to działa w praktyce?
- Trener oddaje 10 dzieł w miesiącu – dostaje 10 x 300 zł = 3000 zł na rękę.
- Jeśli odda 12 dzieł, dostaje 3600 zł na rękę.
- Elastyczność – im więcej dzieł odda, tym więcej zarobi, a Ty masz pewność, że płacisz za konkretne efekty pracy, a nie czas spędzony na sali.
Formalności? Proste:
- Umowę zlecenia podpisujesz raz – później tylko rachunek do tej umowy.
- Umowę o dzieło podpisujesz co miesiąc – zmienia się jedynie załącznik z opisem ilości dzieł i ich specyfikacją.
- Wszystkie dzieła trener wgrywa na dysk w chmurze – masz dowód, że są realne, autorskie, twórcze i wykonane zgodnie z umową.
- Przekazanie praw autorskich do tych dzieł jest częścią umowy – pełna kontrola i zabezpieczenie prawne po Twojej stronie.
Postaw na mądre rozwiązania
Branża fitness i taneczna to nie biuro z etatem od 9 do 17. Tutaj liczy się elastyczność, kreatywność i efekty pracy, a nie odbijanie karty przy wejściu. Dlatego model umowa zlecenie + umowa o dzieło jest idealny – daje przestrzeń na twórczość i jednocześnie zabezpiecza powtarzalne obowiązki.
Zamiast kombinować z etatami czy działalnością nierejestrowaną, postaw na sprawdzone i legalne rozwiązania. Dzięki temu Twój biznes będzie działał płynnie, bezpiecznie i zgodnie z prawem – a Twoi pracownicy będą mogli skupić się na tym, co robią najlepiej: inspirować i rozwijać swoich klientów.
POMOC PRAWNA DLA WŁAŚCICIELI PLACÓWEK
Jeśli dotarłeś do tego miejsca i już zaczynasz rozumieć jakiego rzędu oszczędności czasu i nerwów dałoby takie rozwiązanie i już teraz masz wątpliwości, czy Twoje dokumenty są poprawnie wdrożone, możesz skorzystać z naszego DARMOWEGO AUDYTU dla właścicieli Fitnessów, Szkół Tańca, Studiów Treningu czy Jogi – zgłoś się, wypełnij kosztorys i wybierz datę spotkania.